Mrok jest bliski...
Spojrzałam na bruneta i zacisnęłam pięści ze złości.
Chłopak uśmiechną się złośliwie i złapał mnie za nadgarstek.
Poczułam bul.
-Co robisz?- warknęłam.
Puścił mój nadgarstek, a ja zobaczyłam na nim dziwny znak.
-Co to?-zapytałam.
-Teraz…-mrukną-teraz jesteś jedną z was. Jedną z mrocznych.
Nastoletnia Laura wiedzie spokojne życie w swoim spokojnym,słonecznym LA z swoją jedyną przyjaciółką. I pewnie żyli by tak dalej gdyby…
Gdyby nie oni..
Właśnie...kim oni są?
Kim są ci, którzy zaburzyli ich spokojny los?
Ukrywają się w ciemności, dążą do końca tego świata. Do ciemności. Do końca.
Czego chcą od Laury?
Zapowiada się ciekawie, więc czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wstęp nie mogę doczekać się rozdziału :)
OdpowiedzUsuńJakbyś miała chwilę zapraszam cię na mój blog:
https://fasionsstyle.blogspot.com/
No, no zapowiada się ciekawie. :) Co jak co, ale fantastykę to bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńCzekam na next. :*
Zapowiada się bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Jest jednak kilka błędów, np.: bul (ból), uśmiechną, mrukną (uśmiechnąŁ, mruknąŁ). I taka tam jeszcze rada - rób spację po myślnikach. Uważaj na powtórzenia, m.in. "(...) do końca (...)" w ostatnich zdaniach :)
OdpowiedzUsuńOgólnie jestem zwolenniczką akapitów, ale tam jak kto woli. Z pewnością będę czytać, ponieważ jak już mówiłam - zaciekawiłaś mnie. Ale błagam - nie zrób żadnej Mary Sue z Laury :D Pozdrawiam i życzę Ci dużo weny!
~~ Klaudia